Myślę, że każdy czasem odczuwa przeciążenie. Taki stan, kiedy, mimo iż ciężko pracujesz, masz wrażenie, że obowiązków przybywa, że nigdy nie będzie łatwiej, a im dalej w las, tym ciemniej.
Nie napiszę od siebie dzisiaj nic więcej.
Muszę leczyć się na ból i strach.
Gdzie jest człowiek, który z siebie sam pokaże mi jak?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz