Widać jestem istotą bardzo smutną, nie do końca pragnąc, by ktokolwiek o tym wiedział, a jednak jest to mój kawałek internetu, miejsce, w którym chcę się wyżalić.
Jestem bardzo dziwną istotą. Czasem potrafię to docenić, a czasem pragnę widzieć i wiedzieć mniej.
Kiedyś byłam bardzo pewna swoich przyjaźni, teraz już nie tak bardzo. Byłam dumna, że potrafię się wyjątkowo przyjaźnić, że moje przyjaźnie są szczere od początku do końca, że nikt nie rozumie tej idei tak dobrze jak ja. Dzisiaj jestem przekonana, że albo całe życie żyłam w kłamstwie albo już tego nie potrafię.
Ludzie myślą, że nie ma nic prostszego niż kontakty międzyludzkie, jakby nikt nigdy im nie powiedział, że to najtrudniejsza rzecz na świecie. Ciężko jest kochać czy się przyjaźnić. Na nikim nie można polegać w 100%. Jest to nie tylko trudne, ale też niezwykle ryzykowne. Musisz komuś zaufać i dać się poznać, by stał się Twoim przyjacielem, wpuścić go przez wszystkie bariery zbudowane przeciwko światu, a kiedy coś się pieprzy czujesz się oszukana i wykorzystana. Kończy się coś, co miało trwać zawsze i nagle okazuje się, że nie potrafisz bez tego oddychać.
Jestem trudnym człowiekiem. Popadam ze skrajności w skrajność. Chcę wszystkiego lub niczego. Chcę na zawsze lub nigdy. Chcę wyjątkowej szczerości. Chcę dostawać tyle, ile daję. Z czasem moje wymagania rosną. Nie lubię przyzwyczajenia. Kocham uzależnienia. Poszukuję osoby, która to zrozumie. Nie istnieje.
Joanno, jesteś sama i zawsze byłaś, przyjmij to do wiadomości. Nigdy nie będziesz potrafiła znaleźć kogoś równie bardziej, co ty. Istnieją sami mniej.
na następny wpis też trzeba będzie czekać 2 miesiące?
OdpowiedzUsuńNie wiem, może...
OdpowiedzUsuńCzemu pytasz? Czyżby ktoś czytał to regularnie?