Na samym początku wolna jazda, aby zapoznać się z całym torem i sposobem prowadzenia karta. Kolejne okrążenia coraz szybsze i coraz mniej ostrożne. W końcu przestałam używać hamulca i używałam tylko pedału gazu - dodając na względnie prostych odcinkach i na sekundy odpuszczając przy zakrętach, aby nie wbić się w bandę. Było super zajebiście, jakby ktoś pytał :D
Spałam dziś 12 godzin przez co dzień wydaję się być dużo bardziej pozytywy od poprzednich.
Śniła mi się dzisiaj Tysii i Brzezia, także pozdrawiam w tym miejscu te osóbki.
Chyba moja dietetyczka się na mnie jutro zawiedzie, ale raczej nie bardziej niż ja.
To teraz proszę odkręcić na maksa głośniki i posłuchać tej oto pięknej życiowej pieśni zespołu System of a Down:
Dziękuję, do widzenia.
Deszczu
P.S. Nowy odcinek Czystej Krwi jest zajebisty. Szkoda tylko, że to wszystko zaczęło tak strasznie odbiegać od książek Charlaine Harris.
no kurde też chcę na gokarty!
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaa śniłam się komuś i to nie była moja siostra! wohoooo! mam nadzieję,że Tyśka już zna ten sen i że niedługo i ja go poznam :3
śpij częściej po 12 godzin to Cię pewnie jeszcze nawiedzim!
OdpowiedzUsuńsucham o Pani, posłusznie sucham.